Hotel Yadis Djerba Thalasso & Spa - Djerba, Tunezja

Galeria (15)

Mapa

Lecąc na wakacje z Rainbow masz zawsze w cenie:

Bagaż

rejestrowany i podręczny

Transfer

lotnisko-hotel-lotnisko

Ubezpieczenie

podstawowe

Opieka

rezydenta

Oferta dostępna w innej konfiguracji

Opinie klientów

5.0 / 6(4 opinie)

Atrakcje dla dzieci

5.5

Obsługa hotelowa

5.5

Plaża

4.8

Pokój

4.5

Położenie i okolica

5.3

Rezydent

5.4

Sport i rozrywka

6.0

Wyżywienie

4.9

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

Znakomity Hotel

Na terenie hotel jest wśród dużej ilości zieleni oraz niezliczone ilości palm, co nadaje wakacyjny klimat temu miejscu. Basen duży, czysty, zadbany. Świetne animacje, przez cały dzień można się zabawić , nie nudząc się. W restauracji duży wybór jedzenia, głodnym nie wyjdziesz i każdy znajdzie coś dla siebie. Pokoje duże, czyste, codziennie sprzątane. Obsługa hotelu bardzo miła. Polecam

Wycieczka 2 dniowa na Saharę

Szczerze, 2 dniowa wycieczka na Saharę to najlepsza decyzja mojej rodziny podczas wyjazdu na Djerbę. Całe to all inclusive (swoją drogą bez zarzutów - bardzo dobre posiłki i bogata oferta animacji i imprez wieczornych (dla dzieci i dorosłych) w hotelu Yadis Djerba Thalasso & Spa) do zapomnienia w porównaniu z 2 dniami objazdu w stronę Sahary. Pierwszego dnia m.in. wyschnięte słone jezioro Chott el-Djerid, Muzeum Palmy w Tauzar, Oaza Chebika i niesamowite wrażenia z off-road po pustyni. Poranek następnego dnia ze słońcem wschodzącym nad słonym jeziorem (skąd ten chłodny wiatr ?!) i dalej na skraj Sahary do miejscowości Dus. Przez wyjazdem nie byłem fanem pomysłu przejażdżki na wielbłądach ale zmieniłem zdanie i nie żałuję - przyjazne zwierzaki ;). A widok samej wielkiej pustyni, choć to zaledwie jej początek, sprawia że serce bije mocniej; doznanie prawie mistyczne. Na koniec wizyta w osadzie Berberów; domy wykopane patykiem w ziemi, a w środku wszystko co potrzebne, cały świat. Cała wycieczka okraszona fachowym komentarzem Agaty - przewodniczki zakochanej od lat w Tunezji. Bardzo polecam. Jak mawiają gracze - prawdziwy Game Changer.

Pokaż więcej opinii (2)